wpisy na blogu

Na dobry początek- podwórko. Niestety nie udało nam się w tym roku ogarnąć tematu nawodnienia i trawy- miało być we wrześniu, ale ekipie przedłużyła się praca gdzieś tam, miało być w październiku- ale z racji ciągłych opadów i mokrego terenu- nie. To samo w listopadzie, grudzień też do suchych nie należy... Więc pozostało nam czekać dalej. Niby ekipa będzie próbowała wejść z instalacją nawodnienia jak będzie przymrozek, no ale... Ciągle czekamy. Wysiew trawy na wiosnę dopiero, niestety. Mam nadzieję, że na lato chociaż trochę zieleniny na tym naszym ogrodzie będzie, bo póki co, jedyne co się zieleni, to chwasty :)

Zaczynamy- ogrodzenie- chcieliśmy jak najprościej- zdjęcie było robione, jak nie było jeszcze systemu otwierania bramy- teraz już jest zamontowany. W kwadratach będą oczywiście nasadzenia.

Za krawężnikiem będą jakieś krzewy i inne. Tu z przodu na placu będzie po prostu trawa.